Źródła uczniowskiego stresu. W życiu uczniów dzieje się wiele rzeczy, które wywołują napięcie. Problemy z rodzicami, relacje z rówieśnikami, problemy związane z okresem dorastania. Edukacja szkolna oznacza konieczność dobrego zarządzania czasem, by terminowo wywiązać się z prac domowych, projektów, by przygotować się do sprawdzianów i egzaminów na koniec szkoły. Czasami obowiązków jest tak dużo, że uczeń, mimo szczerych chęci, nie jest w stanie wywiązać się z nich na tyle dobrze, by nie odczuwać napięcia związanego z ewentualną odpowiedzią ustną w czasie lekcji czy niezapowiedzianą kartkówką. Źródłem stresu szkolnego dziecka mogą być również rodzice. Zdarza się, że i oni wymagają zbyt wiele, oczekują bardzo dobrych ocen, okazują niezadowolenie, gdy dziecko otrzyma ocenę niższą niż czwórka czy piątka, i od ocen uzależniają akceptację okazywaną dziecku. Dziecko uczy się, że dobre oceny są dla rodziców potwierdzeniem jego wartości i zazwyczaj stara się spełnić oczekiwania rodziców, potwierdzić swoją wartość, czasem kosztem odpoczynku, snu czy kontaktów z rówieśnikami. Rodzice nakładają na dzieci dodatkowe obowiązki w postaci zajęć pozalekcyjnych, które nie zawsze odpowiadają ich zainteresowaniom, a zabierają czas, który mogłyby wykorzystać na naukę. Czym jest stres? Stres to ogólna reakcja organizmu na trudności: zagrożenie, niepewność, zakłócenie równowagi, sytuacje zadaniowe wymagające zwiększonego wysiłku. Ta sama sytuacja u jednego ucznia spowoduje reakcję stresową, a u innego nie. Reakcja ta będzie również bardziej lub mniej nasilona u różnych dzieci. Pamiętajmy, że pewna dawka sytuacji stresogennych jest w życiu dziecka nieunikniona. Co więcej, stres, który nie przekracza pewnego poziomu, jest mobilizujący i sprzyja podejmowaniu działania. Życie bez odrobiny stresu byłoby nudne, a nam brakowałoby motywacji. Nadmiar stresu działa jednak paraliżująco, powoduje problemy z koncentracją, pamięcią i stany lękowe. Rodzice powinni uważnie obserwować dziecko i w razie potrzeby skonsultować się z psychologiem lub lekarzem. Jak zapobiegać nadmiernemu stresowi u dziecka? Przeanalizuj obciążenie dziecka obowiązkami. Nastolatek ma tygodniowo trzydzieści lub więcej godzin lekcyjnych w szkole. Spędza w niej niemal tyle czasu, ile dorośli w pracy. A przecież na tym jego praca się nie kończy. Aby wywiązać się z zadań, musi przeznaczyć dodatkowo średnio od 1 do 3 godzin na naukę w domu. Jeśli rodzice, myśląc o przyszłości dziecka i jego wszechstronnym rozwoju, codziennie zafundują mu jakieś dodatkowe zajęcia, okaże się, że jego dzień pracy trwa co najmniej 10 godzin. Do tego trzeba doliczyć czas potrzebny na dojazdy, posiłki, sen. Niekiedy się okaże, że niewiele czasu zostaje na relaks. Przy takim trybie życia energia dziecka może się szybko wyczerpać. Rodzic powinien zadbać o zdrowy tryb życia dziecka. O czym muszą pamiętać rodzice? Rodzicu, przede wszystkim bądź dla dziecka przykładem i od najmłodszych lat ucz je zdrowych nawyków.
Przeciętnemu uczniowi trudno jest spełnić oczekiwania rodzica, jeśli wymaga dobrych ocen ze wszystkich przedmiotów szkolnych. Rodzice powinni zastanowić się, czy świadectwo z biało-czerwonym paskiem jest ważne dla dziecka, czy może tylko dla nich samych. Pomagając dziecku wyznaczać sobie cele, warto pamiętać o tym, by były konkretne, możliwe do osiągnięcia przez dziecko w określonym czasie i mierzalne. Cele warto zapisywać, ponieważ dopóki nie są zapisane, dopóty są raczej życzeniami niż celami. Przykład dobrze określonego celu: Do końca semestru poprawię ocenę z biologii z trójki na czwórkę. Aby to osiągnąć, będę rozkładał przygotowanie do sprawdzianów na kilka dni, zamiast, jak dotychczas, zostawiać to na ostatni dzień. Co najmniej raz w tygodniu dokładnie przeczytam materiał z podręcznika i notatki z ostatnich trzech lekcji. Zgłoszę się również do wygłoszenia prezentacji, za którą mogę otrzymać czwórkę lub piątkę. Chcąc zmotywować do podjęcia pracy, trzeba pamiętać o tym, że:
Łatwo się zniechęcić do pracy, gdy:
Na podstawie: A. Faber, E. Mazlish, Jak mówić, żeby dzieci się uczyły w domu i szkole. |